9/16/2013

Cz. 63

Scenariusz cz. 63


Ja: To jak masz na imię? - zapytałem. Naprawdę myślałem, że ten gościu jest szurnięty. On tylko uśmiechnął się chytrze i powiedział:
On: Braddy - i zniknął mi z oczu

Z: Dlaczego akurat Joy?
J: (weszła do pokoju) Co Joy?
Z: Nic, nic.
J: O co ci chodzi?
Z: Opowiesz mi coś o sobie?
J: A po co?
Z: Chciałbym cię lepiej poznać.
J: Okej - powiedziała z wahaniem - urodziłam się 7 lipca, jestem jedynaczką, do tej szkoły chodzę od 6 lat, moja mama nie żyje, a mój tato w ogóle się mną nie interesuje. Kiedyś chodziłam z Fabianem (tak jakby), ale Nina mi go zabrała. Byłam strasznie wkurzona na nią i starałam się jej uprzykrzyć życie, ale teraz jest dla mnie jedyną rodziną. Kocham ją jak siostrę.
Z: I tylko tyle??
J: No a co chciałbyś jeszcze wiedzieć??
Z: Na przykład..... (udaje, że się zastanawia) Czy miałaś jakieś straszne przeżycia??
J: Czy ty mnie słuchasz? Przed chwilą ci powiedziałam, że moja mam nie żyje, a mój tato się w ogóle mną nie interesuje. Według ciebie to nie było straszne przeżycie??
Z: Nie to miałem na myśli.
J: A wiesz co ja myślę?? Że robisz ze mnie kretynkę tylko dlatego, że nie poleciałam na twój "niby" urok i gadkę (zabrała swoje najpotrzebniejsze rzeczy i wyszła)
Z: Jak zwykle musiałeś wszystko schrzanić Zack.

Tunele - na zewnątrz zapadł zmierzch
A: Nino, jesteś pewna, że idziemy w dobrym kierunku??
W: (spojrzeli na nią jak na wariatkę)
A: No co?
P: Amber, tu jest tylko jeden kierunek: przed siebie.
A: Wiedziałam.
E: (idzie jakiś przybity)
A: (podchodzi do Pat) Coś ty mu powiedziała??
P: Nie twoje sprawa - warknęła na nią.
A: Ok, już się nie odzywam (podniosła ręce w geście obrony)
F: Ej, wy też to widzicie??
Al: Ale co??
F: To światło....
Al: Jakie światło?/ (pochylił się)
F: Tamto (wskazał palcem, po czym klepnął Alfiego w głowę)
Al: Ej!
N: Fabian!
F: No co? Brakuje mi rozrywki.
N: Jak chcesz mogę ci ją zapewnić.
F: Oh kotku. Nie podniecaj mnie bo nie będę mógł się powstrzymać.
N: O to mi chodzi.
A: Ej chyba jesteśmy (doszli nad przepaść)
E: I co teraz robimy (podszedł nad krawędź)
P: Eddie lepiej nie podchodź.
E: Nic mi się nie stanie.
Nagle ziemia się osuwa i Eddie spada w przepaść. Patricia nie mogąc na to patrzeć wskakuje tuż za nim.N: Patricio nie!!!



Przepraszam Was, że tak długo nie pisałam. Po prostu brak weny i chęci. W szkole na razie jest luz i troszeczkę się rozleniwiłam przez wakacje i jeszcze mi nie przeszło. Ale następny scenariusz dodam jutro albo (prędzej) we środę, bo chcę jak najszybciej zakończyć tego bloga i zacząć pisać tak na poważnie. Proszę napiszcie mi czy czytalibyście mojego nowego bloga. Mi wystarczy, że chodź jedna osoba powie, że przynajmniej zajrzy to już będę pisać nawet dla tej jednej osoby. Bo dla mnie nie są ważne komentarze, ale czytelnicy. Życzę miłego roku szkolnego!! :*
Kaczuszkamartin

8 komentarzy:

  1. Anonimowy17:57

    jak mogłaś kiedy next ? czy przeżyją ? a rozdział super

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam pojęcia czemu nie widzisz nowych postów,ale u mnie też tak jest,że nie widzę postów z kilku blogów mimo,że je obserwuje.
    Niestety nie mogę dodawać postów częsciej, bo nie mam na to czasu

    OdpowiedzUsuń
  3. SPAM!
    Natalie Styles, 22 lata. Śpiewa. Pewnego dnia idąc Natalie wpada na miłość swego życia nie wiedząc o tym. Jest nim Harry Styles zakochują się.. 2 miesiące później on się jej oświadcza, po kolejnych 2 miesiącach biorą ślub. Natalie rodzi córkę. Taylor celem jest zadanie rozbić ich związek udaję się jej ciążą. Mówi że to dziecko Hazzy. On jej wierzy. Ma dojść do rozwodu ale po miesiącu Harry się o wszystkim dowiaduje.. Są znów szczęśliwi lecz to szczęście psuje wypadek Hazzy. Leżał prawie miesiąc w szpitalu. Natalie godzi się z Taylor. Po czasie Natalie zachodzi w ciąże.. Ona wyjedża w trasę a Harry zostaje z córką którą porywają. po 8 miesiącach Natalie rodzi Edwarda... Ale to nie koneic problemów....Chcesz wiedzieć więcej, czy to będzi zdrada czy problemy finansowe, zniknięcie, zabójstwo,porwanie,samobójstwo wejdź na bloga..http://ja-i-1d-by-radocha-and-horanowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Anonimowy19:10

    Nie rób tego! To jedyny blog o HoA ze scenariuszami, którego jeszcze nie zawieszono ! A tak wgl. to w nie których rozdziałach przesadzasz, ale i tak nie mg przestać ich czytać, cały czas mnie kusi! Uwielbiam tego bloga i jeżeli kolejny twój blog bd o Anubisie, to OK, zgadzam się i bd go z miłą chęcią czytała, ale jeżeli będzie o tej (zabójczyni fanów TdA) Violettcie, to dziękuję, ale ja się na to nie pisze. Jestem wierna Anubisowi i ja pisze scenariusze już od roku o HoA i jakoś mi się to nie nudzi, bo jestem WIERNĄ fanką. Proszę, wiem, że to twoja decyzja i nie mg sie za to na Ciebie obrażać, ale PROSZĘ nie kończ z pisaniem o Anubisiątku ! ;( :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogę wiedzieć jak się nazywasz, no z chęcią zairze na twojego bloga :) Też nie lubię Violetty.

      Usuń
    2. Anonimowy18:34

      Niestety nie posiadam bloga, boje się go zakładać, nie wiem czemu, ale też w sumie nie wiem troche jak go założyć i jak poprowadzić, a może razem byśmy coś stworzyły, hymm? Bo w sumie twój blog jest ciekawy, ale jak go czytam i (czytałam od początku) też bym miała blokade w tym momencie, trudno by Ci jest z tego wybrnąć, co? Masz fejsa, albo nk, bo boje się podawać swoje dane tak na forum. Ja bym pisała teksty, ty byś nanosiła poprawki i wstawiała na naszego nowego bloga, co ty na to? Jeżeli się nie zgodzisz, to Ok nie bd miała Ci tego za złe. P.S. Fajnie, że są też Antyfani Violetty ;D

      Usuń
  5. hej cudownie piszesz

    OdpowiedzUsuń