1/18/2014

Cz. 73!

Scenariusz cz. 73


P: (nagle wchodzi do pokoju) Mnie też Jerome wykorzystał i to w łagodniejszy sposób, a i tak miałam problemy, ale Niny psychika jest teraz zaburzona, a to niedobrze w ciąży. Radzę ją znaleźć (wyszła)
F: Widzisz Amber co narobiłaś!? (wybiega)
J: Fabian czekaj! (wybiegła za nim z Zack'iem.
A: (rozpłakała się) Ja nie chciałam.
Al: To nie twoja wina (przytula ją)
A: Ona mi już nie wybaczy jedźmy.

J: Nino! Gdzie jesteś?
N: Tutaj!
J: (podbiega do niej) Nie martw się. Ona nie chciała.
N: My się mniej znamy, a wiedziałaś, że to nie mogłam być ja. A ona czemu nie wiedziała?
J: Skarbie, wiesz przecież, że Amber najpierw robi później myśli. Nie miej jej tego za złe.
N: Nie mam, bo chyba też bym się tak zachowała.
J: No chyba nie..
N: No może (zaśmiała się)
J: Wracamy?
N: Tak. Trzeba się z nimi pożegnać.

N i J: (wchodzą do domu)
F: Nina! Wszędzie cię szukaliśmy.
N: My?
F: Zack mi pomógł.
N: Cieszę się (uśmiech) A gdzie Amber?
P i E: (wyszli z walizkami)
P: Pojechała.
N: Co? Tak bez.. pożegnania?
E: Przykro mi.
N: Tak po prostu mnie zostawiła?
A: Nie mogłabym cię zostawić.
N: (odwraca się)
A: Kocham cię Nino (płacze)
N: Ja cię też (przytulają się)
P: My już jedziemy.
Al: My też.
J: To.... do zobaczenia na ślubie.
P: Do zobaczenia.
J....Będę za Wami tęsknić!!!! (przytulają się zbiorowo)
P, E, A, Al: Pa! (wychodzą)
N: Pa! Kochamy Was!
J: No to.. co robimy?
Z: Pogadajmy sobie.
N: O tak. Najlepiej przy herbatce..
N i J: Z lodami..
F: Joy chcesz nam coś powiedzieć?
J: Tak. Ja.. jestem w ciąży.
F: To ty i Zack..
Z i J: Nie! (popatrzyli się po sobie)
J: To dziecko Braddy'ego.
F: Damy sobie radę (przytula ją i Ninę)
J: No pewnie, że damy.
N: Zack? Dołączysz się?
Z: Heh (przytula ich)

Jeszcze tylko jeden odcinek i koniec! Boże, ale ten czas szybko leci. Życzę miłych ferii :)

2 komentarze:

  1. Anonimowy23:49

    wow wow i jeszcze raz wow genialny rozdział już si nie mogę doczekać kolejnego rozdziału szybko wstawiaj next>>>

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny !!!!! Czekam na next !!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń