7/22/2012

SORRY+ Scenariusz cz. 27

Scenariusz cz. 27


E: Kocham cię, ale już nie płacz przeze mnie.
P: (zamiast odpowiedzieć, przytuliła go)
E: Kocham cię.
P: Ale nie myśl, że od razu zacznę ci ufać.
E: Nie śmiałbym. (objął ją)
P: Chodź pokarzę ci zdjęcia z Indii. Jak Amber chodziła po mieście to ja z Niną robiłyśmy zdjęcia.
E: Może obejrzymy wszyscy wspólnie, a później obejrzymy filmy?
P: Świetny pomysł.

2 godz. później salon:
P: Eddie wymyślił, żeby obejrzeć wspólnie zdjęcia z Indii, a potem zrobimy sobie maraton zgoda?
N: Spoko to dziś o 20.
F: Każdy przyniesie swój własny film i wspólnie obejrzymy.
Br: (wchodzi do salonu) Cześć jestem Brady.
J: (uśmiechnęła się) Hejka
A: (do Niny szeptem) Ale ciacho
N: Tak Amber.
V: (wchodzi) Co to za spóźnienie?
Br: (odwraca się) Przepraszam, ale moje podanie gdzieś się zawieruszyło.
V: Następna panna Martin (wyszedł)
Br: Kto to Martin?
N: Ja.
Br: Ślicznotka.
N: (zarumieniła się) E tam.
P: Jesteś zaproszony na dzisiaj na maraton filmowy.
Br: Dzięki.
T: Kto ma zamiar go oprowadzić?
W:.....
T: To może ty Amber?
A: Jestem wolna
N: (popatrzyła na Joy, która jest smutna) Amber dzisiaj chcę, żebyś mi w czymś pomogła.
A: Ale....
N: Proszę..
A: No dobrze
T: To kto?
N: Może Joy?
T: Joy....proszę..
J: Dobra (uśmiechnęła się)

J: To jest nasza biblioteka.
Br: (patrzy się na nią)
J: Widzę, że ciebie to wcale nie interesuje.
Br: (odwrócił wzrok) Nie to jest naprawdę.....nudne.
J: Wiedziała.
Br: Masz ładne oczy....
J: Dzięki. Skąd przyjechałeś?
Br: Ze stanów, ale nie lubię się tym chwalić.
J: Aha. Ile masz lat?
Br: Siedemnaście, ale niedługo będę miał osiemnastkę.
J: Kiedy dokładnie?
Br: 7 lipca
J: (w myślach) A jeśli to ma coś wspólnego z Wybraną? Przecież nie mogę mu o tym powiedzieć...
Br: Wracaj do mnie.
J: Sorry.
Br: O czym myślałaś?
J: Też mam urodziny 7 lipca.
Br: Czy to przeznaczenie?
J: Możliwe (uśmiechnęła się)

Godzina 20
N: To ja puszczę zdjęcia







M i Je: Świetne.
E: Szkoda, że nas tam nie było.
A: Nie żałujcie.
N: Ciocia Fabiana świetnie gotuje.
F: Dzięki skarbie.
P: Teraz czas na filmy.
E: Ja bym wybrał jakiś horror.
A: Nie lepiej romantyczny.
Al: Komedię!
N: Przeprowadźmy głosowanie
F: (po głosowaniu) Oglądamy Roztańczoną historię.
P: Ok.
J: Nino, możemy na słówko?
N: Pewnie (wyszły)


SORRY, ALE W TYGODNIU MAM SZLABAN

6 komentarzy:

  1. Super scenariusz! I współczuję :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zawsze super.
    Jak można mieć szlaban w wakacje.

    OdpowiedzUsuń
  3. sweet!!Super!! Extra!!! Współczuję z powodu szlabanu:(

    OdpowiedzUsuń
  4. Scenariusz świetny. A co do szlabany OMG i współczucie ...

    OdpowiedzUsuń
  5. dzięki jednak mi na 30 minut pozwolił tato

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy18:08

    super

    OdpowiedzUsuń