7/03/2012

Scenariusz cz. 1

Scenariusz cz. 1



Zagadka rozwiązana, kielich złożony, Rufus pokonany. Kolejny rok szkolny:
N:(wchodzi do Domu Anubisa) Dzień dobry...czy zastałam kogoś?
V:(wychodzi z gabinetu) A panna Martin jak zwykle bez pukania!
N: Dzień dobry i przepraszam. Gdzie są wszyscy?
V: Jak to gdzie? W szkole!
T: Witaj gwiazdko. Przepraszam za niemiłe powitanie Victora.
N: Nic się nie stało. Zrobisz mi coś do jedzenia?
T: Oczywiście. Chodź zrobię ci herbatkę i kanapki.
N:( wchodzi do salonu)
T: Opowiadaj jak z babcią. Dobrze się czuje?
N: Tak Trudy. Dzięki, że pytasz....to może ja pójdę się rozpakować.
Zawołasz mnie jak przyjdą ze szkoły?
T: Oczywiście idź się połóż, pewnie jesteś zmęczona.
N: (idzie do pokoju i zasypia)

Sen Niny
S: Witaj skarbie...
N: Saro...czy to naprawdę ty?
S: Tak. Nino to jeszcze nie koniec...on nadal żyje...
N: Kto Saro...Kto...
S: On nadal żyje....
N:(budzi się, po chwili wchodzi do salonu)
W: Niespodzianka!!!
N: Amber!!!
A: Ale się za tobą stęskniłam(przytula ją)
N: Ja też. A Fabian już jest?
P: Nie, ale jutro przyjedzie. Podobno ma być też nowy uczeń.
N: Serio? Jak się nazywa.
P: Ponoć Eddie. Ale powiedz jak ci minęła podróż?
N: Suuuper. Po drodze wstąpiłam do Polski i wiecie co?
Tam też jest ciekawie.
A: Dobra teraz ja porywam Ninę.
N i A: (wychodzą)

W pokoju Niny i Amber
N: Przywiozłam ci prezent z Ameryki.
A: Naprawdę!? Jaki!?
N: Otwórz, a zobaczysz( daje jej pudełko)
A: Aaaaaaaaaaa! Jaki śliczny wisiorek!

N: Specjalnie dla ciebie (uśmiecha się)
A: Dzięki, dzięki, dzięki (przytula Ninę)
A: A wiesz, że za pięć dni jest bal?
N: Na serio? A jaka to okazja?
A: No bo przecież pożegnanie wakacji, a co myślałaś!?
N: Cała Amber nie obejdzie się bez balu (śmieje się)
M: (wchodzi) Chodźcie, Trudy was woła na kolację.
A: Zaraz przyjdziemy Maro, dzięki.
M: (wyszła)
N i A: (zeszły do salonu)

Kolacja
N: (szeptem do Amber) Zapomniałam ci powiedzieć, że śniła mi się Sara.
A: (na cały głos) Sara!? Kiedy!?
N: Amber....
M: Jaka Sara?
N: yyy ta yyy z muzeum.
M: Aha
A: (szeptem) Sorki Nino
N: Powiedz Patrici i Alfiemu, że dziś po kolacji zebranie sibuny u nas w pokoju.
A: Ok.

Pokój Amber i Niny
P: A więc o co chodzi Nino?
N: Śniła mi się dzisiaj Sara i mówiła, że on powrócił.
P: Ale kto?
N: No właśnie tego mi nie powiedziała...
A: A może.....chodzi o Rufusa?
N: Też się nad tym zastanawiałam.
N: (dzwoni jej telefon, odbiera) Halo?
Te(lefon): .......
N: ( z przerażeniem) H-Halo....
G(łos z telefonu): Witaj wybrana....

4 komentarze: